Kiedy odbył się pierwszy CTF w historii?

Zagadki logiczno-matematyczne towarzyszyły ludziom od starożytności. Wielcy uczeni greccy, arabscy matematycy, budowniczowie piramid - każdy z nich pielęgnował w sobie pasję do tego, co nieoczywiste, ale zarazem logiczne i możliwe do odgadnięcia. Jednak forma konkursu CTF zawiera w sobie coś więcej niż sam element zagadki; jest to pewien nieodłączny element rywalizacji. Czym byłyby zawody, bez współuczestników? Trudno więc tak naprawdę szukać początków tej formuły, jeśli takiego elementu zabraknie. Zdecydowanie subiektywnym i zapewne zaskakującym - ale jednocześnie interesującym stwierdzeniem - będzie więc określenie Jezusa jako twórcy "pierwszego konkursu CTF" w historii. Skąd takie śmiałe twierdzenie?

Element zagadki

Po pierwsze: Jezus często wybierał w swoim nauczaniu formę przypowieści, czyli opowieści zawierającej pewną, nie zawsze oczywistą, alegorię. Historie, które czytane wprost i powierzchownie są bezużyteczne, ale po  dłuższej chwili namysłu odkrywają swoją głęboką treść i przesłanie. Widzimy więc zamiłowanie do elementu zagadki.

Związek z matematyką i logiką

Ponadto w kulturze żydowskiej silnie osadzony był numerologiczny sposób myślenia. Wynika to z języka hebrajskiego, gdzie każda litera posiada swoją wartość liczbową. Sumując wartość liter można określić wartości całego słowa czy zdania. Także Jezus, świadomy tych zależności i wychowany w tej kulturze wplatał odniesienia numeryczne w swoją naukę i w swoje czyny. Jakie znaczenie miała na przykład dokładna liczba rozmnożonych chlebów, czy ryb? Czy ewangeliści w ogóle wspominaliby o niej, gdyby nie ten "numeryczny" sposób myślenia? Dostajemy więc drugi element - mamy nie tylko zagadki, ale zagadki matematyczne!

Rywalizacja

Wreszcie, wokół tego niecodziennego myśliciela stale gromadziły się tłumy. Szczególnie dobrze znane są opowieści dotyczące 12 uczniów stale obecnych przy Jezusie i wsłuchujących się w każde jego słowo. Na przykładzie niektórych z tych opowieści widać także silne elementy współzawodnictwa. Dla ciągłości wywodu można przytoczyć historię, w której Jakub i Jan chcą zostać wyróżnieni ponad resztę uzyskując od Jezusa obietnicę miejsc po prawej i lewej stronie od jego tronu w niebie. Tym samym - otrzymujemy trzeci element charakterystyczny dla konkursów CTF - współzawodnictwo.

Zagadka 153+1?

Przejdźmy zatem do zagadki, jaką niesie nazwa "153 + 1". Zawarta jest ona w opisie historii o ukazaniu się Jezusa swoim uczniom nad jeziorem (Ewangelia św. Jana rozdział 21, wersy 1-19). Uczniowie Jezusa, choć świadomi jego zmartwychwstania, wracają do swoich starych zwyczajów, tak jakby nic się nie wydarzyło. Dobrym przykładem jest tutaj Piotr, który wcześniej trzykrotnie wyparł się znajomości Jezusa. Historia ta mówi, że Piotr nie tylko samemu wypływa łowić ryby; zaciąga do tego zajęcia także kilku innych apostołów. Wtedy interweniuje Jezus, ukazując się pracującym przy połowie uczniom. Dzięki jego poleceniom uczniom udaje się dokonać obfitego połowu - jak podkreśla autor tekstu - stu pięćdziesięciu trzech ryb. Gdy apostołowie przybijają do brzegu okazuje się, że na żarzących się na ziemi węglach jest jeszcze jedna ryba - co daje łącznie sto pięćdziesiąt cztery ryby.

Spróbuj swoich sił!

Co symbolizują te liczby? Co za ich pomocą chce wyrazić względem Piotra Jezus? Jeśli znasz choć trochę Jego nauczanie możesz spróbować teraz rozwiązać tą zagadkę samodzielnie. Jeśli jednak nie masz pomysłu - odpowiedź znajduje się poniżej. Możesz też skorzystać z podpowiedzi ukrytej pod przyciskiem "Podpowiedź".

Podpowiedź
Odpowiedź
Podsumowanie

Taki przebieg miał pierwszy w historii konkurs CTF. Na tym przykładzie doskonale widać, że do rozwiązania zadania w konkursie CTF potrzebna jest nie tylko wiedza (która zresztą tak jak i Ewangelia - jest dziś ogólnodostępna), ale także dawka logicznego myślenia, sprytu oraz przede wszystkim wytrwałość w poszukiwaniu rozwiązania.

Takie założenie przyświecało nam przy projektowaniu zadań konkursowych: aby przede wszystkim premiowały dociekliwość uczestników, a niezbędną do rozwiązania wiedzę każdy mógł łatwo odnaleźć samodzielnie.